Najpierw pokonaliśmy trasę Dęblin-Katowice, by z lotniska w Katowicach-Pyrzycach polecieć liniami Wizzair do Malagi. W godzinach wieczornych przybyliśmy do hotelu Parasol Garden w Torremolinos niedaleko Malagi, który usytuowany jest zaledwie 50 metrów od plaży.
Dzień pierwszy to początek naszej przygody… To już były niesamowite wrażenia, pierwszy lot samolotem i związane z tym emocje, procedury, start i lądowanie, odprawa, zupełnie nowe przeżycia i doświadczenia. Ciepłe przyjęcie przez organizację partnerską Euromind upewniło nas w przekonaniu, że będzie to niesamowita przygoda… Przywitała Nas Pani Ola, która wyjaśniła nam zasady pobytu, najważniejsze informacje i jak będzie wyglądał nasz kolejny dzień. Jesteśmy tu, bo ten wyjazd stwarza nam szansę na rozwój umiejętności zawodowych z zakresu informatyki i elektryki, a także wzmocnienie znajomości języka angielskiego i hiszpańskiego.
Zagraniczne praktyki dają nam szanse na nabycie praktycznych umiejętności i kompetencji zawodowych w zakresie zgodnym z profilem kształcenia. Przez 4 tygodnie będziemy nabywać doświadczenia zawodowego w pracy w zakładach o wysokim standardzie usług i przygotowywać się do pracy z wykorzystaniem nowoczesnego sprzętu i technologii. Liczymy, że poprzez realizację praktyk wzrośnie standard nauczania w naszej szkole, wzbogacony zostanie proces kształcenia zawodowego poprzez nabycie wysokiego stopnia kwalifikacji zawodowych, zdobytych podczas wykonywania praktycznych zadań w miejscu pracy. Damy "przykład dobrej praktyki" dla innych, gdyż takie wyjazdy wykraczają poza obszar standardowej edukacji w naszej szkole, nadają jej wymiar ponadnarodowy. Udział w programie Erasmus + jest dla nas szansą na podniesienie jakości pracy szkoły. Liczymy, że dzięki mobilności wzrosną nasze kompetencje zawodowe, wiedza na temat kultury i tradycji Hiszpanii, tolerancji i otwartości międzynarodowej, umiejętności organizacyjnych, interpersonalnych, społecznych i osobistych.
Zobaczymy, co przyniosą kolejne dni ale już teraz wiemy, że będzie cudownie…..;)
Autor: Jolanta Kiebzak
Fot. Artur Misiak